O psychiatrach, psychologach i innych psycholach

Rodrigo to całkiem normalny, szczęśliwy facet. Mąż. Ojciec. Przedsiębiorca. Od czasu do czasu zdarzają mu się jednak drobne, acz kłopotliwe przejęzyczenia. Postanawia więc zasięgnąć porady lekarskiej. Zaskakująca diagnoza stanie się początkiem tułaczki bohatera po kolejnych gabinetach psychiatrycznych i sesjach terapeutycznych. Pozornie niewinne schorzenie okaże się ledwie wierzchołkiem góry lodowej przeróżnych dolegliwości, wmawianych mu przez kolejnych doktorów i znachorów. Żeby nie dać się zwariować pod tą presją „normalności”, Rodrigo sam będzie musiał zdefiniować co ona dla niego znaczy i pozwolić sobie na odrobinę „szaleństwa”.