W najbliższy weekend na naszej scenie trzykrotnie zagości spektakl Biesy z udziałem ukraińskiego Chóru Woskresinnia. 18 marca odbędzie się setne przedstawienie tego niezwykłego spektaklu.

Po raz pierwszy na Scenie STU Biesy pojawiły się w 2007 roku. Od tego czasu spektakl cieszy się niesłabnącą popularnością, a przedstawienia za każdym razem stają się wielkim, niemal mistycznym wydarzeniem. Jego niezwykłą atmosferę tworzą płonące świece, cerkiewne śpiewy, zapach kadzidła, które zamieniają teatralną scenę raz we wnętrze prawosławnej świątyni, raz arystokratycznego salonu.

Przedstawione przez Dostojewskiego wizje i diagnozy dziś znów nabierają aktualności. Obnażają ideologiczny fanatyzm, pokazują narodziny terroryzmu, rządów totalitarnych. Zagrożeniem ukazywanym w spektaklu staje się nihilizm i niezdolność rozróżnienia dobra od zła, którym do szpiku skażony jest bohater sztuki Mikołaj Stawrogin. Posługując się jego przykładem autor pyta skąd bierze się nasza fascynacja złem i dlaczego często wydaje się ono atrakcyjniejsze niż dobro.

Gramy 18, 19 i 20 marca.

Newsletter

Bądź na bieżąco

Dołącz do newslettera Teatru STU i nie przegap żadnej premiery